W gorące dni z przyjemnością otwieramy okna, aby wpuścić do domu świeże powietrze. Niestety tą drogą dostają się do wnętrza też nieproszeni goście. Komary, meszki, czy osy potrafią skutecznie zepsuć nam humor i pozbawić snu. Ukąszenia nie dość, że pieką i swędzą, to na skórze pozostają po nich nieestetyczne ślady. Przed natrętnymi owadami można się jednak zabezpieczyć – wystarczy zamontować w oknie moskitiery.
Moskitiera – niewidoczna ochrona
Ugryzienia owadów mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Bąble po ukąszeniu komara zazwyczaj szybko znikają, jeśli jednak jest się uczulonym, może dojść do poważnej reakcji alergicznej. Wówczas konieczna jest wizyta u lekarza. Meszki pozostawiają bardzo bolesne ślady, które ciężko się goją, niekiedy towarzyszy im silny obrzęk i gorączka. Jad tych insektów zawiera wiele substancji, które mogą wywołać uczulenie, nie tylko u alergików. W lecie zagrażają nam również pszczoły i osy, po ich użądleniu skóra puchnie i nieprzyjemnie piecze. Specjaliści ostrzegają, że co roku owady stają się bardziej odporne na działanie środków chemicznych. Warto zatem ochronić się przed niemiłą wizytą. Moskitiera pozwoli nam wietrzyć dom bez obawy, że przez okna dostaną się owady. Dostępne obecnie na rynku moskitiery wykonane są z siatki z włókna szklanego, pokrytego PVC. Oczka siatki są bardzo drobne, nie zasłaniają widoku, a jednocześnie skutecznie chronią przed insektami – mówi Jacek Kowalczyk, Manager ds. Rozwoju Produktu w OKNOPLAST.
Zrób to sam, czyli montaż moskitiery
Montaż moskitiery nie nastręcza wielu trudności i każdy z nas jest w stanie założyć ją samodzielnie. Moskitiery można montować zarówno w oknach rozwieralnych, jak
i rozwieralno-uchylnych. Bardzo ważną kwestią z punktu widzenia prawidłowego montażu jest dokładne określenie wymiarów okna w celu dopasowania moskitiery. Wówczas będziemy mieli pewność, że zarówno wysokość, jak i szerokość siatki z profilem będzie odpowiednia – mówi Jacek Kowalczyk.
Większość dostępnych obecnie na rynku moskitier montuje się za pomocą uchwytów obrotowych lub magnesów. Taki sposób nie wymaga wiercenia dziur w ościeżnicy i pozwala łatwo zdjąć moskitierę na zimę. Warto o tym pamiętać, wówczas będziemy mogli z nich korzystać przez wiele lat – dodaje Jacek Kowalczyk.
Moskitiera nie musi być nudna
Nowoczesne moskitiery chroniące mieszkanie przed wizytą nieproszonych gości charakteryzują się również wysoką estetyką. Możemy znaleźć moskitiery w kolorach klasycznych, jak biały i brązowy, jak i w odcieniach o fakturze oklein drewnopodobnych: orzech, złoty dąb, czy mahoń. Dzięki temu możemy dopasować barwę ramki moskitiery do profilu okna, lub tworzyć kontrastowe kompozycje. Profile malowane są farbami proszkowymi, które zapewniają trwałość koloru. Nie musimy zatem obawiać się, że wyblakną one pod wpływem słońca.
Niezależnie od koloru jaki wybraliśmy, raz na jakiś czas warto umyć moskitierę. Ponieważ znajduje się ona na zewnątrz, jest bardziej narażona na zanieczyszczenia. Najwygodniej jest zdjąć moskitierę z okna i zamontować po opłukaniu. Pamiętajmy, by nie używać detergentów, wystarczy wyczyścić ją letnią wodą z mydłem – mówi Jacek Kowalczyk z OKNOPLAST.
